KULTA – Jak wygląda pracownia polskiej marki modowej slow? | Soulcial Corner 04

Tutaj będzie wstęp o polskiej marce modowej slow.

Linda: Powiedz czym jest szafa kapsułowa w wydaniu KULTY?

Ewa: Marka KULTA zawsze była bardziej męska niż kobieca, taka była jej geneza. Podobały mi się kobiety, które brały fragmenty z męskiej garderoby i przekładały je na swój język. Nie ma to zabrzmieć jak opowieść o feminizmie. Dla mnie spodnie, koszula, czy płaszcz to asortyment wzięty z męskiej szafy. Sukienek mam tak naprawdę mało i nie czuję do końca się „sukienkowa”, więc więcej będzie u mnie spodni, dołów, koszul, bluz i bluzek. To nie znaczy, że sama w nich już w nich nie chodzę. Chodzę, dlatego też powstają modele sukienek.

Według mnie garderoba kapsułowa to są ubrania, które sprawdzą się zawsze i o każdej porze, np. koszula, spodnie, marynarka, jakaś fajna kurtka. To są kwintesencje mojej szafy i mam nadzieję, że klientki też tak czują.

Najczęściej te asortymenty zmieniają się co sezon lub kolekcję, głównie jest to odświeżenie fasonu, koloru, czy jakości. Teraz na przykład, wychodząc naprzeciw klientkom, postawiłam na len, bo mimo tego, że się gniecie, ma w sobie urok. Koszula lniana jest w mojej szafie od 10 lat. Klientki same sugerowały mi dodawanie kolorów i deseni, dlatego zaczęły się one pojawiać u mnie od około 3 lat. Historia polskiej marki modowej KULTA była taka, opierała się praktycznie na czarnych kolekcjach, z biegiem czasu bardziej granatowych i grafitowych. Dopiero potem, dla klientek został wprowadzony kolor, który dopełnia poprzednie modele. Jeśli kupiłaś 3 lata temu spodnie i dzisiaj kupisz ode mnie kurtkę, to ona będzie do nich nadal pasować. Nie ma czegoś takiego, że coś z czymś nie gra, albo czegoś nie będę mogła skompletować. Staram się, żeby te rzeczy się dopełniały z sezonu na sezon, tak aby można było mieć frajdę z miksowania ich.

Jak oceniasz kondycję świadomości polskiej mody? […] Czy trzeba jeszcze doedukować naszego klienta o tym, że warto żyć w rytmie Slow i wybierać polskie marki? Jak to wygląda z twojej perspektywy?

Nadal jest za mało edukacji, ludzie muszą być edukowani  i pogłębiani w świadomości zmieniających się czasów. Na podstawie polskiej marki odzieżowej wygląda to tak – koszula kosztuje 400 zł i wiem, że mam bardzo wąską grupę odbiorców, których stać na taki produkt. Biorąc pod uwagę, że koszula z sieciówki kosztuje 200 – 250 zł, uważam że można dać 150 zł więcej. Dzięki temu utrzymuję Polski łańcuszek dostaw, od hurtowni przez tego, co szyje, kogoś kto to dostarczy. […] Cały obieg jest zamknięty w Polsce i dzięki temu dokładam się cegiełka po cegiełce, żeby polskie marki i firmy funkcjonowały. 400 zł to nie jest duży koszt patrząc globalnie. Owszem, można kupić koszulę za 100 zł, ale co za tym idzie? Na pewno cierpienie ludzi w Azji, duże koszty związane z nadprodukcją, która jest nikomu niepotrzebna, z sezonowością i wyciąganiem masy nowych produktów.

Myślę, że nadchodzą czasy zmian w świadomości społeczeństwa, uważam że to się powinno zadziać jak najszybciej. Dlatego też myślę, że nadal należy edukować ludzi.

Więcej o polskiej modzie w nurcie slow, projektowaniu, inspiracjach, które wpływają na rozwój marki KULTA posłuchasz w czwartym odcinku z cyklu spotkań Soulcial Corner.

Odcinek 04 Soulcial Corner opowiadający o marce KULTA

KULTA to polska marka slow, której założycielką i projektantką mody jest Ewa Woźniak. Znajdziesz tu ponadczasowe kroje, z których możesz stworzyć idealną szafę kapsułową. Minimalistyczna sukienka damska, klasyczna biała koszula, prosty wiosenny trencz, to elementy garderoby, które zostaną z Tobą na lata. Marka opiera się na odpowiedzialnej modzie i transparentności, dzięki czemu możesz dokonać świadomego wyboru konsumenckiego.

Odwiedź i śledź nasz kanał na YouTube oraz profil na Instagramie Soulcial Corner.

Do usłyszenia!